niedziela, 16 września 2012

Prolog


Being human is the most terrible loneliness in the universe ― A.A. Attanasio

Wszyscy myślą, że mam cudowne życie usłane różami, że wszystko przychodzi mi lekko i bez żadnego wysiłku. Cóż… Wszyscy się mylą. Tak, to prawda. Jestem mistrzynią Europy z 2011 i mistrzynią Świata z 2009 a także złotą medalistką olimpijską z 2008 roku w Pekinie w gimnastyce sportowej ale to nie znaczy że mam talent. Do tego wszystkiego doprowadziła mnie ciężka praca, zwłaszcza że moim trenerem jest mój ojciec. Mój ojciec to istny terrorysta i na każdym treningu muszę zapieprzać jak dziki muł. A co za tym idzie nie mam kompletnie życia prywatnego, a raczej nie mogę go mieć. No może z wyjątkiem jednego… Mam chłopaka ale nie chwalimy się naszym związkiem. Poznałam go dzięki mojemu wiernemu przyjacielowi i za to bardzo mu dziękuję. Moje życie to istne piekiełko doprawione szczyptą dramatu, romansu, komedii i tragedii. Mieszkam w Anglii a mianowicie w Londynie tylko dlatego, że mój ojciec tak chciał. Z początku nie lubiłam tego miasta ale po jakimś czasie zakochałam się w nim. W nocy to miasto ożywa, jest pięknie oświetlone a ludzie są bardziej życzliwi niż w Polsce . Tylko jedzenie jest tu okropne i tęsknię za Polską kuchnią.

Moje życie jest bardzo pokręcone. Mamę zastępuje mi mama mojego najlepszego przyjaciela. Dlaczego? Ponieważ moja mama umarła 4 lata temu na raka. Niestety mój ojciec po 2 latach związał się z jakąś lafiryndą i wziął z nią ślub po roku. Nic do niej nie mam ale nie pasuje mi to, że cały czas chce zastąpić mi moją mamę. Niestety nigdy jej się to nie uda. Całe szczęście, że z nami nie mieszka. Mieszka sobie w Polsce i niech zostanie tam na wieki. Wiem to dziwne ale taki był mój warunek mieszkania w Londynie. Albo ja mieszkam tu i trenuje albo mieszka tu ona i ja kończę z gimnastyką. Tak więc wyszło na moje. Jeśli chodzi o mnie i o mojego chłopaka to niestety musimy trzymać to w tajemnicy, bo ja jako gimnastyczka sportowa „niby” nie mogę mieć chłopaka bo by mnie rozpraszał. Dla mnie to śmiech na sali bo tylko dzięki niemu mam siłę trenować i znosić terror mojego ojca. Kocham mojego brata, Kubę. Jest moim najlepszym przyjacielem i mogę mu powiedzieć wszystko. Strasznie mu ufam i on ufa mi. Wiem, wiem, wiem… Rodzeństwo które się kocha zdarza się tylko w filmach i serialach, ale my naprawdę jesteśmy zgodnym rodzeństwem. No… Czasami się kłócimy ale to normalne.

Mój ojciec to straszny tyran. Na każdym treningu mnie terroryzuje. Ja rozumiem to, że on kiedyś jak był młody ciągle odnosił sukcesy w gimnastyce sportowej ale ja taka nie muszę być. Czasami to, że mam tak sławnego ojca jest strasznie przytłaczające. Wszyscy wywierają na mnie presję, bo muszę być tak doskonała jak on. Tylko jest mały problem… Ja nie chcę być taka jak on.

Chcę mieć normalne życie nastolatki. Chcę bawić się, przezywać każdy dzień. Chcę popełniać błędy i uczyć się na nich. Ale czy jest mi to dane?

Nazywam się Natasza. Lat: 18. Jestem zwykłą dziewczyną o niezwykłych marzeniach a to jest moja "historia".

~ ~ ~ ~ ~ ~
A więc to jest „Prolog” mojego niby opowiadania. Nie wiem czy pojawi się I rozdział bo już dawno nic nie pisałam i ciężko mi się wbić w rytm pisania. A z resztą mam w tym roku dużo spraw na głowie [Ci co mnie znają wiedzą dlaczego]. Tak czy inaczej mam nadzieję, że ten „niby” prolog się wam spodobał i dacie mi znać o tym w komentarzach. 

9 komentarzy:

  1. PODOBA MI SIĘ ! BAAAAARDZO ! I JAK MI POWIESZ, ŻE TO BEZNADZIEJA TO NIE WIEM CO CI ZROBIĘ ! <3 Czekam na pierwszy rozdział, chociaż wiem, jak trudno będzie Ci znaleźć czas, sama mam ten sam problem :) Mimo wszystko, życzę Ci weny słońce ! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo to lekka jest beznadzieja, ale skoro mówisz, że ci się podoba to nie bee się kłócić.

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się prolog i czekam na pierwszy rozdział! Życzę weny i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no, no ;-) Zapowiada się bardzo dobrze. Strasznie mnie to wszystko zaciekawiło. Do tego Londyn, awwwww, moja miłość. I widzę w Postaciach Wojtusia i Łukasza ;3 Nic, tylko czekać na rozdział pierwszy! No i życzyć ci duuuuużo weny, Kochana! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest zarąbisty! Uwielbiam twój styl pisania! Ja już czekam na rozdział ponieważ historia zapowiada się ciekawie. No i jest też BAMBI <333333333 pozdrawiam @adoreszczesny

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne, czekam na pierwszy rozdział. :*


    @KissMyMouthBabe

    OdpowiedzUsuń